„Inność” obraz z cyklu „Mój Meksyk”

Każda kultura jest unikatowa i w swej odmienności piękna. Nie trzeba zagłębiać się w powieści i filmy fantazy by ujrzeć świat pełen magii, wierzeń i mitów. Wystarczy uważnie patrzeć, rozglądać się wokół i mieć w sobie chociaż odrobinę ciekawości aby zobaczyć świat innym. To nie będą przysłowiowe różowe okulary czy chora fantazja, tylko rzeczywistość ukazana z innej strony.  Meksyk jest dużym krajem o bogatej kulturze, zupełnie innej od naszej i może dlatego tak bardzo nas fascynuje. Jednak nie musowo tam wyjeżdżać by przenieść się w świat ,,magii’’. Zachęcam do zgłębienia słowiańskiej mitologii. Ten cykl malarski nie jest jednak o Polsce, dlatego przedstawiając kolejny obraz powinnam trochę napisać o moich inspiracjach jakimi są kultury Azteków i Majów.

Poniższy obraz przedstawia twarz, na której obliczu dominują bardzo optymistyczna słoneczna żółć, zieleń kolor nadziei, fiolet oraz krwista czerwień. Na tym wizerunku chciałam przedstawić tą niewinną  jak i przerażająca stronę dwóch ludów. Czerwień oczu miał być przestrogą, przypominać widzowi, że zawsze jest drugie dno. Tak naprawdę żadne miejscu na Ziemi w którym wytworzyła się państwowość nie było utopią. Wizerunek ten jest mieszanką pewnych typowych dla sztuki tych kultur elementów, np. ironiczny uśmiech z językiem na wierzchu. Spotkałam się z opinią, że twarz ta przeraża i oto mi częściowo chodziło. Sztuka dla mnie nie jest tylko narzędziem do przedstawiania bajecznych pejzaży, tylko ma budzić kontrowersje, zastanawiać, pobudzać wyobraźnie, wzbudzać uczucia nawet te negatywne.

Sylwia Maruszczak-Płuciennik, „Inność”, olej na płótnie, 110 na 80.  Zainteresowanych kupnem obrazu proszę o kontakt: sylwiamaruszczak@wp.pl. (kliknij obrazek by zobaczyć dzieło w całości)


Majowie są to ludy indiańskie zamieszkujące południowo-wschodni Meksyk, Gwatemalę, Belize i zachodni Honduras. Była to dość rozwinięta kultura tworząca monumentalne zespoły przestrzenne składające się z piramid schodkowych, pałaców, dziedzińców, boisk do gry w piłkę. Tak jak we wszystkich cywilizacjach tak i tu rozwinęła się sztuka. Tworzyli przepiękne malowidła ścienne, rzeźby, płaskorzeźby z kamienia, drewna i kości. Wyrabiali również różnego rodzaju wyroby złotnicze. Ponadto posługiwali się pismem hieroglificznym oraz dwudziestkowym systemem liczbowym. Prowadzili obserwacje astronomiczne i mieli bardzo dokładny kalendarz o którym swego czasu było dość głośno. Kontrowersje jakie wzbudzał dotyczyły wskazanej przez Majów daty końca świata.

Hiszpański podbój spowodował całkowity upadek cywilizacji Majów. Po zdobyciu niepodległości przez Meksyk i inne kraje na pocz. XIX w., Majowie podejmowali wiele lokalnych zbrojnych prób odzyskania samodzielności politycznej ( przez kilkadziesiąt lat, do przeł. XIX i XX w., utrzymywali kontrolę nad częścią terytorium Quintana Roo na Jukatanie). Do dnia dzisiejszego w ich sercach jest pragnienie stworzenie własnego państwa.

Obecnie Majowie, w szerokim znaczeniu tej nazwy, stanowią w krajach zamieszkania przede wszystkim ludność wiejską, zajmującą się rolnictwem, hodowlą oraz rzemiosłem będącym ważną częścią lokalnego przemysłu turystycznego. Posługują się ponad 20 językami i dialektami. W dużej mierze zachowali własną specyficzną kulturę. Odwiedzając półwysep Jukatan trzeba pamiętać że „jeden dolar Maja” to mniej więcej 100 dolarów zwykłych. Oczywiście nie istnieje taka waluta aczkolwiek sprzedawca by zainteresować potencjalnego kupca często krzyczy „dolar Maja” dopiero później dowiadujemy się ile to tak naprawdę kosztuje.

Poniżej przedstawiam kilka zdjęć mojego autorstwa wykonanych w czasie podróży po miastach Majów: Chichen Itza, Uxmal, Tulum, Coba.

Ten pokaz slajdów wymaga włączonego JavaScript.


Aztekowie jest to lud indiański znacznie różniący się od Majów. Z pewnością byli oni bardziej bezwzględni.  Mówili na siebie Mexica, nazwę tą według wierzeń nadał im bóg Huitzilopochtli. Najważniejszym ośrodkiem kultury Azteków było miasto Tenochititlan założone na wyspach jeziora Texcoco.

Azteccy artyści preferowali rzeźbę w twardym kamieniu. Do dorobku ich sztuki należą przedstawienia bogów, wojowników, kapłanów. Częstymi tematami ich rzeźby były zwierzęta: ropuchy, węże, małpy i drapieżne koty. Do najbardziej monumentalnych pomników epoki należy Kamień Słońca będącym kalendarzem azteckim. Ten ważący ok. 24 tony kamień został ułożony poziomo tak, aby odczyt był możliwy tylko z piramid.

Zgodnie z wierzeniami Azteków, byli oni narodem wybranym. Ciążył na nich obowiązek pełnienia odpowiedzialnej misji związanej z karmieniem słońca bijącymi jeszcze sercami, by miało siłę wędrować po niebie. Bóg deszczu Tlaloc oczekiwał ofiar z życia dzieci a łzy niemowląt miały sprowadzać deszcz. Aztekowie wierzyli, że wszystko co istnieje, życie, jedzenie i picie, słońce i deszcz, zawdzięczają łaskawości bogów. Dlatego powinnością Azteków było oddawać im cześć i składać ofiary.

Przedstawiam kilka zdjęć wykonanych przeze mnie w mieście Azteków Teotihuacan.

Ten pokaz slajdów wymaga włączonego JavaScript.



Źródła:

  1. https://pl.wikipedia.org/wiki/Wierzenia_Azteków
  2. https://pl.wikipedia.org/wiki/Sztuka_Azteków
  3. https://pl.wikipedia.org/wiki/Majowie
Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s